W tym przypadku nie mógłbym jeść ogórka w ogóle, bo zawsze jem masę warzyw i każde prawie coś z wit. C zawiera. Od lat to słyszę a od dziecka smakował ni najbardziej chleb z pomidorem, ogórkiem i odrobiną soli, pieprzu. Na tym się wychowałem, po prostu uwielbiałem to. I jakoś żyję... :) Dopóki nie szkodzi jest chyba ok. Zresztą nie zawsze ogórek [...]
Reso ja tez endo ale tak jak dzis bylem glodny a nic innego nie bylo to zjadlem i jakos zyje bo jak jest masa to jest klasa!! Pamietaj nie badz pussy hades a gdzie tam bialko? Zmieniony przez - asgard88 w dniu 2009-06-24 17:40:43
Żyję, skaczę i trenuję ;) 01.10.2015 (czwartek) Bieganie Czas: 40 min Dystans: 6,79 km Tempo: 5:54 min/km Hr: nie wiem... Rower pod dachem Czas: 60 min Dystans: 32,1 km - orientacyjnie info Hr: 139 02.10.2015 (piątek) Siłownia: Drążek - w różnych konfiguracjach, WL, MP, planki 03.10.2015 (sobota) Bieganie Czas: 40 min Dystans: 6,40 km Tempo: [...]
Nie no, u mnie stan lepszy. Tylko wnętrze jakby zainfekowane i przestarzałe ;) 10.03.2016 Rower stacjonarny - 75 min Dziś bardziej zadaniowo: 20 min - rozgrzewka w tlenie, ale HR od dołu do góry po całej strefie (stopniowe zwiększanie obciążenia) 15 min - okołoprogowo- HR 154-160 (przeważał 157) 5 min - lekko - obciążenie minimalne 15 min - [...]
Lubiłam jak jeszcze wierzyłam w powiedzenie "jak boli to rośnie" - a ponoć to wcale nie jest prawda... Ból doopska był moim ulubionym - żadne inne zakwasy nie są takie przyjemne:) Klub masochistek normalnie... Przynajmniej człowiek czuje, że żyje i które mięśnie popracowały :-)... a tak mi smaka narobiły te Twoje bułeczki z makiem, że dziś [...]
Suple są na pierwszej stronie, paczka jeszcze idzie. Ja generalnie, żyję za swoje, ale te swoje mam od rodziców. Z kasą na dietę i suple nigdy nie miałem problemów, ostatnio nawet ojciec zaakceptował, że ważę dwa razy tyle co on. pzdr/
czasem coś tu napiszę, ostatnio kumpel ze Szczytna pytał mnie czy żyję, bo w dzienniku na sfd nic nie piszę. jarzyna jakiś czas temu prosił mnie o zdjęcie bana. pzdr/
Daję tylko znać, że żyję. Odstawiłem witaminę D - odnoszę dziwne wrażenie, że kontuzja przynajmniej częściowo była wywołana agresywną suplementacją. Takie rzeczy powodują, że kości zaczynają bardzo mocno się przebudowywać (przy braku witaminy D one po prostu się degenerują, u mnie musiały być już ładnie pojechane przez te kilka lat niedoboru, [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
11.08.2017 DT Bry wieczór:) Cały dzień taki se. Paskudna pogoda + wczesna pobudka i pobranie krwi sprawiły, że jestem wypompowana kompletnie. Żyję na kawie. Ręka mnie napieprza, bo trafiła mi się studentka, która nie potrafiła się wbić, wymamrotała mi żyłę, a na koniec leciała w nadgarstek. Dajcie spokój. Zanim przyjechałam do Choszczna to po [...]
Sasu: ja też w swoim czasie trochę w domu ćwiczyłem, ale niestety jogi nie należy robić w te same dni co siłownię, i od razu 3 dni w tygodniu mi odpadały. Generalnie interesuje mnie kultura Wschodu i choćby takie wczesnoporanne ćwiczenia tai-chi powtarzane każdego dnia. To umożliwia bliższy kontakt z naturą, kontrolę ciała i energii, jaka w nim [...]
no z masą ciężej, tym bardziej że nie można sobie poswolić żeby być naprawdę "dużym", bo jednak to się odbije zdecydowanie na boisku negatywnie. Ale nie ma co narzekać, przynajmniej tarkę na brzuchu można zrobic %-) A ja już po meczu dzisiejszym, grałem nie odpuściłem, kostka żyje nawet nie jest źle. A mecz przej**any 0-1 z liderem@-)
21-05-2013 Melduję się ,że żyję ...choć ostatnie dni kiepsko...po nogach ledwo żyłam nie byłam w stanie zrobić wytrzymki jak chciałam przyszła @ ze zdwojoną siła...kończyłam sprzątać po remoncie,do tego urwanie we firmie mamy ...a ja wszystko robię więc latam jak kot z oparzonym ogonem. Wypiski z misek nie będzie, ostatnie parę dni chyba więcej [...]
Yo... Melduje się, że żyje ale cierpiałam na straszny ból zadka i nóg, który przeszedł dopiero wczoraj. Home work mnie dobija }:-( Robiłam rozciąganie i masaże...:-) Nawet nie zrobiłam aero w piątek, miskę starałam się trzymać 120/60/120 w DNT, choć 2 dni przej**ałam było na pewno 120/60/170 byłam mega głodna. Dzisiaj zabieram szwagierkę do [...]
Iza, A żyję%-) choć ten tydzień minął mi wyjątkowo szybko...3 razy w Poznaniu ze szwagierką -radiolog, później chirurg onkolog i następnie Centrum Onkologii w którym spędziłam 12 godzin :'-( od choroby taty nie miałam z "tym" do czynienia to przeszło mnie to niemiłosiernie ta ilość ludzi i cierpienie... No ale treningów nie opuszczałam, ani home [...]
[...] zameldować, że żyję ale kiepsko ..%-). Nie dość, że spadłam razem z drążkiem zamontowanym w drzwiach i zbiłam oba kolana to po ostatnim treningu tak dałam dołożyłam ciężaru, że ledwo chodzę ponaciągałam cały sobie prostowniki i lędźwiowy przyklejone mam rusofe taśmy , nawet obrócić się nie mogę w łóżku :)) Jak tylko mi przejdzie wracam...};-)
tomq dziekuje komp zyje pod respiratorem ale nie dam rady zrobic nic innego niz tylko umiescic zwykly wpis, zdjecia i filmiki za bardzo go obciaza :/ co za ****a ***any szmelc! Dzien 10 wolne od szkoly hehe Zarcie jest ok, dieta nie kuleje, choc na sniadanie poszlo pieczywo i poledwica+jogurt bo zaspalem troche nastepny dopchalem serkiem [...]
Dziękuję za takie docenienie, szczególnie za Twoje słowa Karpiu :-) Ja tylko tym żyję, to jest moja pasja, praca, sposób na życie. Kobietę też tym zaraziłem, pracuje i ćwiczy ze mną na jednej siłowni, więc co poza tym mi zostało? W imię czego miałem się poddać? Nie zawsze wszystko wychodzi, nie raz jest pod górkę, ale potem sukces, w jakimkolwiek [...]
clenburexin i L-karnityne na zgubienie tłuszczyku. no i kupiłem to.trochę mnie to kosztowało,ale on powiedział,że się opłaca. skoro to sprzedawca, to żyje z tego z tego, że sprzedaje.. ty z kolei kupujesz, więc on żyje z tego że kupujesz..więc ma ci powiedzieć że nie opłaca się kupować tego co on próbuje sprzedac??? trenuj , jedz z głową i [...]